Dla Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie ostatnie dwa lata były czasem szybkiego osiągania cyfrowej biegłości na wielu poziomach – dydaktycznym, administracyjnym i kulturowym. Nauczyciele akademiccy podnosili swoje kompetencje technologiczne i doskonalili metody pracy dydaktycznej. Wypracowywali także nowe sposoby komunikacji ze studentami i współpracownikami. Wdrożono rozwiązania zapewniające dobrostan psychiczny studentów i wykładowców, a uczelnia zaczęła wykorzystywać nowy system obsługi procesu dydaktycznego i pracy dziekanatów (USOS). Pozwoliło to na jakościowy skok w stronę e-administracji. SGH zapoczątkowała tym samym hybrydowy etap swego rozwoju – jej władze zapewniają, że uczelnia nie zrezygnuje w przyszłości ze stosowania raz sprawdzonych narzędzi kształcenia na odległość.
Zawieszenie zajęć stacjonarnych na uczelniach przed dwoma laty wiązało się z potrzebą zorganizowania odpowiedniego środowiska zdalnej komunikacji, umożliwiającego prowadzenie zajęć, przekazywanie wiedzy i współpracę. Przejście odbyło się bardzo sprawnie dzięki pełnej gotowości jednostek organizacyjnych odpowiedzialnych za ten proces. Uczelnia, wykorzystując rozwiązanie oparte w dużej mierze na Microsoft Teams, uruchomiła w trybie zdalnym 4000 grup zajęciowych oraz zapewniła kilkaset laptopów, tabletów graficznych i kamer nauczycielom akademickim, którzy wyrazili potrzebę takiego wsparcia. Ruszyły też seminaria i indywidualne szkolenia dotyczące rozwiązań dostępnych w MS Teams oraz nowych funkcji, systematycznie pojawiających się w narzędziach Microsoft. Środowisko e-sgh, czyli narzędzia wspomagające realizację zajęć zdalnych oraz egzaminów online, zostało przystosowane do nowych wymagań, wysokiej liczby użytkowników, szerszej skali działania i najwyższych standardów bezpieczeństwa.
„Wszystko to było możliwe, ponieważ w SGH od kilkunastu lat prowadzimy pełne wykłady e-learningowe, również w kooperacji z innymi uczelniami, w tym ze Stanów Zjednoczonych. Rozwijamy własne narzędzia i systematycznie doskonalimy warsztat dydaktyczny nauczycieli. Doświadczenia te były niezmiernie pomocne w skoku technologicznym, którego musieliśmy dokonać, przechodząc w ciągu zaledwie kilku dni na tryb pełnego kształcenia online” – podkreśla dr Marcin Dąbrowski, kanclerz SGH.
Hybrydowa codzienność akademicka
Pandemia zapoczątkowała metamorfozę SGH. Jej Aula Główna stała się miejscem hybrydowych spotkań i konferencji transmitowanych na żywo z udziałem uczestników dołączających z całego świata. Dzięki skoordynowanym wysiłkom uczelni udało się włączyć wszystkich w zróżnicowaną rzeczywistość cyfrową, scalającą całą wspólnotę akademicką.
W SGH rozwijane są także narzędzia wspierające zajęcia, zarówno na kampusie, jak i zdalne. Mowa tu o wirtualnych maszynach w chmurze, np. Azure Lab Services. W specjalnie przygotowanym środowisku studenci mogą ćwiczyć wykorzystywanie specjalistycznych programów i współpracować w wirtualnych laboratoriach bez konieczności kupowania licencji czy też instalacji skomplikowanego oprogramowania na własnych komputerach. Przykładem są zajęcia z rachunkowości – z wykorzystaniem programów księgowych lub rozliczających dokumenty ubezpieczeniowe dla ZUS – oraz zajęcia z analizy danych finansowych, np. z zastosowaniem usługi Power BI.
Kiedy w marcu br. nastąpił powrót do kształcenia stacjonarnego, uczelnia zdecydowała się na kontynuowanie swej działalności dydaktycznej w trybie hybrydowym.
„Decyzję o zaoferowaniu studentom SGH wykładów w postaci hybrydowej musieliśmy poprzedzić technicznym przygotowaniem kilkuset sal dydaktycznych. Kamery wodzące za prowadzącym, odpowiednie nagłośnienie, telewizory i oczywiście MS Teams to obecnie standardowe wyposażenie, wykorzystywane zarówno na zajęciach w ramach studiów licencjackich i magisterskich, jak i w programach studiów podyplomowych” – wyjaśnia kanclerz SGH.
Cyfrowe kompetencje uwalniają kreatywność w edukacji
Chociaż jeszcze przed pandemią COVID-19 uczelnia korzystała w zaawansowanym stopniu z narzędzi cyfrowych, moment, gdy stały się one głównym narzędziem pracy, stanowił dla nauczycieli akademickich niemałe wyzwanie. Stosowane dotychczas metody musiały ulec przyspieszonej i wielopoziomowej digitalizacji.
Okazało się, że możliwości, jakie stwarzają technologie, w tym minimalizacja zużycia papieru w czasie zajęć zdalnych, wyzwoliły większą kreatywność. Nauczyciele chętnie korzystali z warsztatów MS Teams i zdalnej współpracy. Papierowe kserokopie zostały wyparte przez dokumenty Word edytowane ze studentami w czasie rzeczywistym. Kompensowały one brak fizycznej tablicy podczas zajęć. Codziennym narzędziem stał się Whiteboard Microsoft, czyli czysta strona w Notesie Zajęć. Nierzadko podłączano też do komputera tablet graficzny. Do zakresu nowych kompetencji weszło ustawianie terminów zakończenia i zamknięcia w zadaniach w Assignments, testy w MS Forms wzbogacane o pliki audio i wideo, inspirujące notatki w Notesie Zajęć, umożliwiające zapraszanie studentów do interaktywnej współpracy w tzw. obszarze wspólnym.
Warto w tym kontekście podkreślić, że decydując się na kolejny krok na drodze ku cyfryzacji procesu nauczania, władze uczelni od początku starały się, by nowe narzędzia mogły być wykorzystywane w działaniach na rzecz konsolidacji wspólnoty akademickiej i jako platforma niesienia pomocy psychologicznej dla studentów potrzebujących wsparcia (przy aktywnym udziale Samorządu Studentów), co miało szczególne znaczenie podczas epidemii.
„Nauczanie zdalne samo w sobie nie zawsze jest krokiem naprzód. Kultura cyfrowa to odpowiedzialność, ludzie, relacje” – podkreśla profesor Piotr Wachowiak, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, odpowiedzialny za strategię cyfryzacji uczelni.
Paperless w procesach administracyjnych
Cyfryzacja wspierająca procesy dydaktyczne to nie tylko środowisko kształcenia zdalnego. W SGH udało się z powodzeniem wdrożyć nowy system obsługi procesu dydaktycznego i pracy dziekanatów (USOS). Przygotowania do zamiany własnych rozwiązań na system stosowany w innych czołowych publicznych uczelniach w Polsce trwały od 2017 roku. Ze względu na unikatową organizację procesu dydaktycznego, a także liczbę studentów objętych opieką przez każdy z dziekanatów (na różnych stopniach i kierunkach studiów) wdrażanie było bardzo złożone i wymagało długotrwałych przygotowań. Dzięki synergii nowych technologii i wysiłkowi wielu pracowników SGH, uczelnia wspiera dziś organizację studiów znacznie stabilniejszym i bezpieczniejszym systemem.
W SGH stopniowo zanika przekazywanie dokumentów papierowych na rzecz przepływu plików elektronicznych. Zarówno w przypadku wewnętrznych wniosków, np. dotyczących świadczeń socjalnych, jak również w procesie opisu i rozliczania faktur, tradycyjny podpis został zastąpiony podpisem elektronicznym, co było możliwe dzięki rozwijanemu od lat systemowi Elektronicznego Zarządzania Dokumentacją.
W obiegu zewnętrznym większość pism władz SGH czy umów z przedsiębiorstwami jest podpisywana kwalifikowanym podpisem elektronicznym, a w przypadku komunikacji z podmiotami publicznymi – przekazywana zdalnie poprzez skrzynkę ePUAP. Podczas rekrutacji nowo przyjęci studenci w ciągu ostatnich dwóch lat zdalnie podpisywali umowy i dokumenty rekrutacyjne: profilem zaufanym, podpisem kwalifikowanym lub e-dowodem. Warto też zaznaczyć, że od 2020 roku absolwenci SGH – jako pierwsi w Polsce – wraz z dyplomem otrzymują również jego cyfrową kopię, opatrzoną kwalifikowaną elektroniczną pieczęcią SGH, zgodnie z obowiązującymi w UE przepisami dotyczącymi Electronic Identification and Trust Services Regulation (eIDAS).
SGH – Uczelnia w Chmurze Microsoft
„W ubiegłym roku SGH otrzymała wyróżnienie «Uczelnia w Chmurze Microsoft», które doskonale odzwierciedla obecny sposób jej funkcjonowania. Wyróżnienie przyznawane jest szkołom wyższym, które w modelowy sposób adaptują i wykorzystują nowoczesne narzędzia w swojej działalności naukowej, administracyjnej i badawczej” – mówi Barbara Michalska, dyrektorka ds. edukacji w polskim oddziale Microsoft.
Tytuł «Uczelnia w Chmurze» to także wyraz uznania dla SGH za inwestowanie w rozwój umiejętności i kompetencji cyfrowych studentów, wykładowców oraz pracowników administracyjnych w trosce o najwyższą jakość kształcenia.
„Szkoła Główna Handlowa w Warszawie należy do niekwestionowanych liderów edukacji, którzy nie tylko uczą +tu i teraz+, ale też odpowiedzialnie podchodzą do przygotowania studentów do wyzwań przyszłości. Jest to szczególnie ważne dziś, gdy świat zmienia się szybciej niż kiedykolwiek, podobnie jak umiejętności, których studenci będą potrzebować po zakończeniu edukacji” – zauważa Barbara Michalska. „Dla młodych ludzi, wkraczających na konkurencyjny rynek pracy, cyfrowe kompetencje zdobywane w środowisku chmurowym są bezcennym atutem, który zapewnia lepszy start w profesjonalnym życiu. Uczelniom pozwala z kolei skorzystać z możliwości, jakie dają narzędzia wspierające pracę zdalną i grupową oraz z towarzyszącego im najwyższego poziomu bezpieczeństwa cyfrowego. Warto pamiętać, że przekazywana dzisiaj wiedza technologiczna ulega szybkiej dezaktualizacji. Umiejętne wykorzystanie dostępu do cyfrowych zasobów i wpisanie digitalizacji oraz cyberbezpieczeństwa w strategię rozwoju, tak jak robi to SGH, to najlepszy sposób, w jaki uczelnie wyższe mogą nadążyć za zmianami i utrzymać swoją wiodącą pozycję na rynku” – kontynuuje dyrektor Michalska.
Rzeczywistość pandemii COVID-19 potwierdziła, że obrana przez SGH droga intensywnej transformacji cyfrowej była nie tylko słusznym wyborem, lecz stała się katalizatorem dalszych procesów innowacyjnych. Dla wielu osób stała się impulsem do jeszcze powszechniejszego stosowania ułatwiającej pracę chmury.
„Narzędzia i technologie Microsoft, w tym technologie chmurowe, są wykorzystywane przez nas już od wielu lat, zarówno do realizacji codziennych czynności administracyjnych, jak i prowadzenia zaawansowanych projektów naukowych. Wspierały także dydaktykę oraz współpracę studentów i kadry. W 2020 roku z technologii wspierających stały się technologiami, bez których jakiekolwiek działanie – czy to w sferze dydaktycznej, naukowej, czy administracyjnej – w ogóle nie byłoby możliwe. Dzięki bogatym doświadczeniom z chmurowymi rozwiązaniami Microsoft, SGH niezwykle szybko i sprawnie przeniosła całość dydaktyki oraz większość innych działań do sfery zdalnej, co pozwoliło nam na nieprzerwane funkcjonowanie mimo trudnej sytuacji zewnętrznej związanej z pandemią” – podkreśla rektor SGH.