Przejdź do głównej zawartości

AI

#MicrosoftMówi: Nauka idzie w ślady natury, czyli jak specjaliści Microsoft testują maszynę ze sztuczną inteligencją na pokładzie

HAWTHORNE, Newada – W popołudniowym upale na pustyni w Nevadzie, biały Jeep Wrangler przemierza kilometry pustej drogi – z obu stron – otoczonej jedynie polami usłanymi szałwią i tonami piasku.

Ashish Kapoor, na siedzeniu kierowcy, Rick Rogahn, w niebieskiej koszulce oraz Jim Piavis, w białej, obserwują lot szybowca sterowanego przez sztuczną inteligencję. Foto: John Brecher dla Microsoft.

W Jeepie są dwaj członkowie zespołu badawczego Microsoft – Jim Piavis i Rick Rogahn. Po długiej trasie naukowcy zatrzymują się i przez otwarty dach patrzą na przemierzający błękit szybowiec. Ten początkowo łagodnie i nierównomiernie, z każdą kolejną sekundą zaczyna zataczać coraz szersze kręgi.

Naukowcy z firmy Microsoft stworzyli system, który wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby utrzymać samolot w powietrzu bez użycia silnika. To inspiracja rodem z natury, bazująca na locie ptaków.

“Ptak w locie wykorzystuje wszystko co daje mu natura. Robi to z mózgiem wielkości orzeszka” – mówi Ashish Kapoor, specjalista Microsoft.

To co ptaki robią instynktownie, maszyna może zrobić dzięki złożonemu algorytmowi, którym jest sztuczna inteligencja umieszczona na pokładzie szybowca. Kluczowe są temperatura, kierunek wiatru oraz obszary, po którym może się poruszać maszyna.

From left, Debadeepta Dey, Andrey Kolobov, Rick Rogahn, Ashish Kapoor and Jim Piavis prepare to launch the glider in the desert in Hawthorne, Nevada. The glider uses artificial intelligence to find and rely on thermals, or bubbles of air that rise due to heat, to stay aloft. Photography by John Brecher for Microsoft.

Całość jest znacznie bardziej złożona niż większość systemów AI, których używa się obecnie do takich zadań, jak rozpoznawanie twarzy w fotografii lub słów w rozmowie.

Prace nad szybowcem ze sztuczną inteligencją na pokładzie są w toku. Ale już dziś wiadomo, że maszyna może być wykorzystana do praktycznych zadań, takich jak monitorowanie upraw na obszarach wiejskich czy udostępnianie mobilnych usług internetowych w miejscu, gdzie nie ma łatwego sposobu na podłączenie się do sieci.

„Pewnego dnia, to będzie mogła być wieża, z której popłynie zasięg dla twojego telefonu komórkowego. Infrastruktura naziemna stanie się niepotrzebna.” – przekonują naukowcy z Microsoft.

Zespół pracujący nad inteligentnym szybowcem twierdzi, że maszyna – wykorzystując energię słoneczną  i wiatrową – będzie mogła sama się zasilać. Nad takim rozwiązaniem – a przede wszystkim nad programowaniem sztucznego umysłu dla statku powietrznego – naukowcy z firmy Microsoft pracowali kilkanaście miesięcy. Wszystko działo się w Redmond, w Waszyngtonie.

„Tego lata udało nam się osiągnąć satysfakcjonujący poziom naszych prac. Statek powietrzny z algorytmem na fotelu pilota działa co najmniej tak dobrze, jakby był sterowany przez człowieka”. Całość wpisu i więcej informacji TUTAJ.