Przejdź do głównej zawartości

Rozwój w czasach niepokoju #MicrosoftMówi

Dzisiaj wszyscy menedżerowie zadają pytanie, jak zapewnić sobie warunki do wzrostu i bezpiecznego rozwoju w sytuacji ciągłej niepewności? Odpowiedzi możemy szukać w budowaniu cyfrowej odporności. Indeks Cyfrowej Przyszłości Microsoft nie pozostawia jednak złudzeń – Polska powinna teraz skupić się na działaniach na rzecz cyfrowej konkurencyjności, w obszarze której odbiega od poziomu w regionie o niemal 10 proc. Mamy realną perspektywę przyspieszenia, które pozwoli dogonić światowych liderów na cyfrowej autostradzie, nie kładąc na szali bezpieczeństwa. Jest nią chmura.

Polska funkcjonuje w dwóch cyfrowych światach. Z jednej strony duże firmy, w tym przedstawicielstwa korporacji oraz sektor publiczny wykazują wysoki poziom cyfryzacji. Jednak małe i średnie firmy krajowe wypadają znacznie poniżej średniej dla Europy Środkowo-Wschodniej. Tymczasem to właśnie one stanowią oś polskiej gospodarki. Przedsiębiorstwa te generują blisko 75 proc. PKB naszego kraju i odpowiadają za ponad połowę polskiego eksportu. Ich bezpieczna i dynamiczna transformacja w oparciu o najnowsze technologie i wykorzystanie potencjału chmury obliczeniowej ma krytyczne znaczenie dla budowania przewagi konkurencyjnej polskiej gospodarki.

Migracja do chmury jest dzisiaj jednym z kluczowych elementów rozwoju i cyfrowej transformacji przedsiębiorstw. Chmura oferuje największy skok spółkom małej i średniej wielkości, ponieważ umożliwia im dostęp do technologii na poziomie, z jakiego korzystają największe przedsiębiorstwa w Polsce. Nie muszą kreować nowej technologii IoT, analityki Big Data, czy AI oraz posiadać ani rozwijać własnej, kosztownej infrastruktury informatycznej. Mogą gromadzić dane, które pozwolą im lepiej zaprojektować kolejne produkty i usługi, zoptymalizować koszty oraz procesy czy zmienić sposób oferowania. Co istotne, w bezpiecznej i ciągle aktualizowanej technologii chmurowej. Właśnie w ten sposób firmy z sektora SMC rosną w krajach Europy Zachodniej, będących liderami cyfrowego rozwoju społeczno-ekonomicznego. Wdrażając rozwiązania chmurowe, mały i średni biznes otwiera się na nowe możliwości w zakresie innowacji. Uzupełnia obecne modele operacyjne o przestrzeń przewidywania potrzeb swoich użytkowników czy konsumentów.

Chmura jak poduszka bezpieczeństwa

W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z niewiarygodnym przyspieszeniem trendu cyfryzacji. Pandemia COVID-19 pokazała, że organizacje, a w zasadzie całe gospodarki, muszą być gotowe na nieprzewidywalne okoliczności oraz dostosowywać do nich sposób działania. Chmura obliczeniowa stała się ważnym czynnikiem ułatwiającym tę adaptację.

Wiele restauracji przestawiło się na usługi dostarczania gotowych posiłków. Firmy detaliczne stają się bankami. Spółki telekomunikacyjne transformują w kierunku sektora medialnego. Sklepy spożywcze oferują więcej usług związanych ze zdrowiem i odnową biologiczną. Rynek ITC w większości krajów był jedną z niewielu branż, która kontynuowała wzrost w czasie pandemii, a ponad 80% liderów biznesowych przyznało w jej efekcie, że planuje przyspieszyć transformację cyfrową, a 9 na 10 firm zmieniło lub zmieni swój model go-to-market w celu uwzględnienia nowych trendów, na co zwraca uwagę wskaźnik Microsoft Work Trend Index. Dziś pandemia zeszła z pierwszego planu, lecz troska o przyszłość nasiliła się jeszcze bardziej za sprawą trwającej tuż za naszą granicą wojny. Ta budzi oczywisty lęk w wymiarze ludzkim, ale jest też powodem do kolejnych niepokojów gospodarczych. W tej sytuacji biznes sięga po pewne rozwiązania chmurowe, które w niepewnych czasach amortyzują firmy i działają jak poduszka bezpieczeństwa.

Mamy warunki, nadszedł czas działania

Nasz kraj dysponuje już infrastrukturą technologiczną umożliwiającą przenoszenie biznesu do chmury, a społeczeństwo jest aktywne cyfrowo i chętnie korzysta z technologii w życiu codziennym. Odsetek osób, które korzystają z Internetu jest w Polsce wyższy aż o 23 proc. niż w innych państwach regionu i wypadamy ponadprzeciętnie (4 proc. powyżej średniej) pod względem atrakcyjności dla cyfrowych nomadów, którzy cenią m.in. dostępność i szybkość Internetu w naszym kraju. Pozwoliło nam to zdać egzamin z pracy zdalnej w trakcie pandemii – jeszcze przed nią odsetek społeczeństwa pracującego zdalnie był w Polsce o ponad 30 proc. wyższy niż innych państwach naszej części Europy.

Inwestycja Microsoft w Polską Dolinę Cyfrową oraz lokalne centrum danych i szereg działań edukacyjnych w zakresie cyfrowych umiejętności otwierają dodatkowo potencjał chmury obliczeniowej dla przedsiębiorstw, które do tej pory nie mogły skorzystać z jej benefitów. Aż 200 tysięcy przeszkolonych specjalistów IT, tworzone trzy strefy dostępności Azure w polskim regionie przetwarzania danych, a ponadto 60 tys. osób objętych kompleksowym programem edukacyjnym My Digital Life – to efekty miliardowej inwestycji w Polską Dolinę Cyfrową, ogłoszonej przez Microsoft blisko dwa lata temu.

W Polsce efektywnie wspieramy spółki w każdej branży, od handlu i bankowości, po produkcję i sektor publiczny, bez względu na rozmiar czy model biznesowy. Dziś wszystkie firmy mają dostęp do pełnej mocy obliczeniowej zapewnianej przez nasz globalny ekosystem. Microsoft współpracuje z ponad 6000 partnerami, którzy pomagają organizacjom i instytucjom w Polsce przeprowadzać cyfrową transformację. Systematycznie powiększające się grono innowatorów Polskiej Doliny Cyfrowej to rezultat naszych wspólnych działań na rzecz przystosowywania się do tej nowej rzeczywistości. Polskie firmy udowodniły, że są w stanie wykorzystać potencjał informatyzacji, a dzisiaj cyfryzacji. Dla naszych klientów, takich jak Dom Development, Budimex, InPost czy x-Kom, technologia stanowi siłę wzrostu. Wkrótce w gronie tych firm znajdziemy kolejnych liderów, którzy dzisiaj dopiero zasilają sektor małych i średnich organizacji. Będzie to możliwe właśnie dzięki chmurze.