#MicrosoftMówi: Lek na głód informacji

Poranny pociąg do Gdańska ma 30 minutowe opóźnienie. Tylko kawa może postawić mnie na nogi. Wbiegam do kawiarni So! Coffee w Złotych Tarasach i zamawiam… podwójne espresso, croissant. – Może gazeta do kawy? – proponuje barista. – Mamy za darmo ponad 50 tytułów. Wystarczy pobrać aplikację, która działa w każdej kawiarni So! Coffee – dodaje.

Pewnie nie dziwi Was opóźnienie pociągu, ale ponad 50 świeżutkich gazet dostępnych w wersji elektronicznej w jednej z warszawskich kawiarni. Jak to możliwe? Wystarczy odpalić apkę Publico24 Newsstand na smartfonie lub tablecie i zatopić się w aktualne wydanie ulubionego dziennika czy tygodnika. Dlaczego So!Coffee? Rozmieszczone w kawiarni beacony wyznaczają przestrzeń, w ramach której możesz korzystać z aplikacji całkowicie za darmo. Podobnie jest na pokładzie Flixbusa, który również daje takie możliwości w swoich autobusach, w hotelach, kawiarniach czy serwisach samochodowych. Takich miejsc może być tysiące. Za wszystko płaci partner biznesowy, który zapewnia wartość dodaną swoim klientom.

“Publico24 to reakcja na zmiany wokół nas jeśli chodzi o konsumpcję tradycyjnej prasy. Nie tylko cyfryzujemy treść, ale zapewnimy jej elastyczny odbiór na dowolnym urządzeniu” – tłumaczy Piotr Przewrocki, wiceprezes i co-founder Publico24. – “Nie musimy się męczyć z niewygodnym i mało elastycznym PDF-em!”

Aplikacja Publico24 Newsstand odpowiada na, pytanie jak monetyzować treść w cyfrowych czasach. Obsługuje ona wiele platform i może być wyświetlana na dowolnym urządzeniu. Swoją elastyczność i gigantyczne możliwości aplikacja zawdzięcza chmurze obliczeniowej. Oznacza to, że na bazie Publico24 dowolny tytuł na świecie może zostać przekształcony w wersję elektroniczną i zostać wyświetlony na dowolnym urządzeniu mobilnym a nawet w wielu przeglądarkach www.

“Wydawcy potrzebowali nowego modelu biznesowego. Udało nam się ich przekonać, że korzystając z Publico24 ich treść nie zostanie wykradziona oraz, że nie zmniejszymy liczby ich klientów konsumujących treści w wydaniach tradycyjnych” – podkreśla Przewrocki. – “wg. analizy rynku konsumenci w Polsce zaakceptowali model abonamentowy charakterystyczny dla Netflixa, Spotify czy Legimi.”

“Jak widać w przypadku treści video, muzyki i książek ta rewolucja się już odbywa. Teraz my przychodzimy z podobnym modelem dla rynku prasy. Mamy możliwości technologiczne silnych partnerów biznesowych, wiec  wprowadzamy tę usługę na polski” – tłumaczy prezes zarządu i co-founder Marek Szymczakowski.

Publico24 to również ogromna baza wiedzy o zachowaniach czytelniczych. Aplikacja otwiera zupełnie nowe możliwości związane z prezentacją przekazu reklamowego. Jest on wpisany w kontekst a nie narzucany odbiorcy. To właśnie na bazie Big Data w przyszłości może powstać Gazeta Marzeń dostosowana do potrzeb użytkowników.

“Nasza aplikacja otwiera nowe źródło przychodów dla wydawców, którzy chcą dotrzeć do rosnącej grupy klientów, oczekujących elastycznego dostępu do cyfrowej treści w dowolnym momencie i czasie. Dziś już wiem, że Publico24 to lek na głód informacji” – podsumowuje Piotr Przewrocki.

Więcej o Publico24 w artykule „Przemiana papieru w bity”.