Przejdź do głównej zawartości

#MicrosoftMówi: Need for Speed, jak chmura rozwiązuje problem szybkiego rozwoju aplikacji

Kto z nas podczas rozmowy z szefem nie słyszał jednoznacznego zdania-rozkazu: „ma to być gotowe na wczoraj!”? W hiperkonkurencyjnym otoczeniu biznesowym to szybkość wdrożenia danej idei staje się kluczowym czynnikiem zapewniającym przewagę. Dlaczego? To proste. Spóźnialscy gaszą światło… we własnej firmie.

Fast & Furious

Podczas rozmowy z członkiem zarządu spółki z sektora finansowego, dowiedziałem się, że firma podjęła decyzję o wprowadzeniu systemu Business Intelligence, który docelowo miał umożliwić kierownictwu najwyższego szczebla szybkie tworzenie raportów menedżerskich ad-hoc dotyczących statusu działalności. Projektowi nadano wysoki priorytet. W celu jego uruchomienia, firma musiała dokonać inwestycji w sprzęt i oprogramowanie, inicjując wewnętrzne procedury przetargowe. Dział IT nie miał również całkowitej pewności, czy będzie to przydatne narzędzie dla zarządu, czy członkowie zaczną z niego efektywnie korzystać. No i wtedy się zaczęło. Bieganie po korytarzach z umowami, długie dyskusje, kto sfinansuje niebagatelną inwestycję, no i w czyich kompetencjach będzie poprowadzenie długotrwałego projektu. Czerwona, pulsująca lampka świeciła z każdej strony.

W momencie, gdy emocje sięgnęły zenitu, a węzeł wzajemnych oskarżeń wydawał się nie do rozwiązania, jeden ze specjalistów z zespołu IT rzucił niepewnie „a może chmura?”. Sześć par oczu wymierzonych w pracownika wyrażało jedno: niepewność. Niczym z procy w kierunku specjalisty wystrzelono kilkadziesiąt pytań dotyczących kosztów, praktyk, bezpieczeństwa i wielu innych kwestii. Niezrażony zaczepkami ekspert IT dokonał prostej analizy. Racjonalnie rzecz ujmując, chmura daje możliwość uruchomienia projektu w zakładanym terminie, bez konieczności ponoszenia znaczących inwestycji, co eliminuje czasochłonne procedury. Dodatkowo, jeśli system nie przypadnie do gustu użytkownikom, możemy szybko wyjść z inwestycji, bo płacimy tylko za wykorzystane zasoby. W umowie z dostawcą chmury istnieje opcja natychmiastowej rezygnacji z usługi bez żadnych konsekwencji i problemów z posiadaniem zakupionego na potrzeby projektu sprzętu i licencji.

W konsekwencji szef IT podjął decyzję o realizacji projektu pilotażowego przy wykorzystaniu chmury publicznej Microsoft Azure. Za moc obliczeniową i oprogramowanie firma płaciła w ujęciu minutowym, w związku z czym zniknął problem bariery wejścia. W celu dodatkowej optymalizacji kosztów, system raportów Business Intelligence uruchomiony był tylko w dni robocze, w godzinach 8 -17. Realizując projekt pilotażowy w oparciu o chmurę publiczną firma nie poniosła dużych inwestycji, szybko wprowadziła usługę i sprawdziła zasadność wdrożenia oprogramowania. Po założonych 3 miesiącach testów, które okazały się sukcesem, firma rozpoczęła standardową procedurę przetargową zakupu infrastruktury. Dzięki kompatybilności chmury publicznej z chmurą prywatną, migracja systemu sprowadziła się do przeniesienia obrazów maszyn z chmury publicznej do lokalnego centrum danych.

Biznes to wyścig z czasem

Większość uczestników badania McKinsey Enterprise Cloud Infrastructure Survey[1] wskazała szybki czas tworzenia aplikacji, jako kluczowy powód decydujący o wykorzystaniu infrastruktury chmurowej. Wśród korzyści chmury, respondenci podkreślali zdolność organizacji do przyspieszania procesu rozwoju aplikacji, dostarczania serwerów zapasowych i zaspokajania potrzeb użytkownika końcowego w sposób bardziej elastyczny. Chmura daje podstawę cyfrowej transformacji procesów biznesowych i pozwala kreować nowe operacyjne modele działania. Uczestnicy badania stwierdzili również, że redukcja kosztów i poprawa jakości stanowią kluczowe korzyści wynikające z zastosowania technologii chmurowych, ale każda z nich zajmuje kolejne miejsca na liście korzyści w stosunku do czynników czasowych.

Kluczowym czynnikiem wynikającym z zastosowania chmury jest zdecydowane skrócenie czasu potrzebnego na wprowadzenie nowej aplikacji na rynek (time to market), przy jednoczesnej minimalizacji kosztów i podniesieniu jakości produktu. Udowadnia to projekt wprowadzenia platformy goodie przez Bank Millennium[2]. goodie.pl to miejsce, w którym spotykają się szukający inspiracji klienci z dostawcami produktów modnych marek, ciekawych usług i specjalnych ofert. Użytkownik znajduje tu propozycje dostosowane do indywidualnych preferencji i miejsca, w którym się znajduje (np. w wybranych galeriach handlowych).

Jak mówi Ricardo Campos, Dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej w Banku Millennium i równocześnie Prezes spółki Millennium goodie:

Cały projekt – od opracowania koncepcji platformy aż do udostępnienia jej klientom i merchantom – trwał krócej niż rok. Skrócenie czasu, jaki poświęciliśmy na przygotowanie samego rozwiązania uzyskaliśmy dzięki wykorzystaniu w realizacji naszej koncepcji niektórych gotowych elementów funkcjonalnych i wbudowanych procesów w chmurze Azure. Zapewniło to także odpowiednią skalowalność infrastruktury” – tłumaczy Ricardo Campos.

Goodie stanowi unikatowy na polskim rynku ekosystem, w którym sprzedawcy, konsumenci (klienci Banku Millennium i nie tylko) i w końcu sam bank, poprzez wzajemne interakcje kreują wartości dla wszystkich stron. W innowacyjny sposób łączy potencjał mobilności, e-handlu, glokalizacji, sztucznej inteligencji i przetwarzania ogromnych zbiorów danych. Rozwiązanie zostało oparte na bezpiecznej, elastycznej i skalowalnej infrastrukturze chmury Microsoft Azure. Umożliwiła ona szybkie wdrożenie takich funkcji serwisu jak rozpoznawanie obrazu, silnik rekomendacji oparty na machine learning czy narzędzia do obsługi multimediów.

Dodatkowe materiały:

Jak szybko zbudować aplikacje z gotowych narzędzi w chmurze:

http://itwiz.pl/chmura-hybrydowa/poradnik2.html

 

[1] Horizon360 by McKinsey: McKinsey Enterprise Cloud Infrastructure Survey

[2] Platforma goodie została wyróżniona w konkursie Kongresu Gospodarki Elektronicznej 2017: