Przejdź do głównej zawartości

#MicrosoftMówi: Pomoc mierzona technologią

Wszystko zaczęło się ponad 20 lat temu. Od Craiga Kielburgera, wtedy 12-letniego chłopca, który poruszony historią niewolniczej pracy swoich rówieśników z dalekich krajów rozwijających się, postanowił powiedzieć NIE ubóstwu panującemu zagranicą. Od tego momentu organizacja WE rozrosła się w globalną inicjatywę, która inspiruje i aktywizuje młodych ludzi do tego, żeby zmieniali świat.

WE tworzy kilka filarów, każdego dnia budowanych przez tysiące ludzi na całym globie. WE Charity, zajmuje się wzmacnianiem krajowych zmian na arenie międzynarodowej; ME to WE, jest przedsiębiorstwem, które wspiera działalność charytatywną. Tym, co stanowi sztandarową inicjatywą organizacji non profit są WE Day. To cykliczne wydarzenie, które gromadzi tysiące ludzi różnych narodowości. Wszyscy mają jeden cel – celebrowanie dobroczynności.

WE pomaga osiągnąć dobro – przekonuje Craig Kielburger, który ponad 20 lat temu, w Toronto, wspólnie ze starszym bratem, założył organizację non profit. Każdy może coś zmienić, każdy może mieć wpływ na losy świata – twierdzi założyciel WE.

Jedną z form działalności WE są bezpłatne i kompleksowe programy edukacyjne organizowane dla ponad 12 tysięcy szkół w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania. Wszystko po to, by uczący się w nich młodzi ludzie, z czasem mogli przekazać dobre wzorce w swoich społecznościach rozsianych po całym świecie. W szkołach wspieranych przez WE młodzi zyskują bilety na WE Day, odbywające się w miastach na całym globie. W tym, żeby uczynić świat lepszym, adeptom pomagają tacy artyści i działacze, jak: Russell Wilson, Malala Yousafzai, Selena Gomez czy Alicia Keys. Przez ponad 20 ostatnich lat, organizacja charytatywna WE Charity zrzeszyła ponad 3,4 miliona młodych osób.

Partnerem, który towarzyszy WE w kreowaniu święta dobroczynności jest Microsoft Philantropies. Marka brała udział przy organizacji pierwszego eventu w Kalifornii i Seattle w 2013 roku. Trzy lata później, także przy wsparciu Microsoft, WE Day odbyły się w Chicago i w Nowym Jorku.

Microsoft wspiera także program szkolny dedykowany młodym osobom uczącym się w Stanach Zjednoczonych. Dzięki wdrożonemu w system uczenia młodzieży programowi Microsoft OneNote oraz połączonym kampaniom z zakresu usług i doradztwa, młodzi ludzie mogą rozwijać swoje umiejętności, by w przyszłości znaleźć dobrą pracę i zaszczepiać dobre wzorce w innych.

Pomoc mierzona technologią

Microsoft pomaga WE rozwijać i dopasowywać technologię według potrzeb organizacji. Przykładem tego rodzaju działania były tegoroczne WE Day Special, wydarzenie zorganizowane na początku sierpnia w Stanach Zjednoczonych. Selena Gomez, Alicia Keys, Demi Lovato, a także Craig i Marc Kielburgerowie – dzięki transmisji online – mogli być razem z tysiącem młodych ludzi i ich rodzinami na całym świecie.

Poza braćmi Kielburgerami WE tworzą setki osobowości. Wśród nich jest Erin Barton, która dołączyła do organizacji w 1999 roku, w Toronto. To był czas, kiedy niewielka domorosła inicjatywa młodych osób, dopiero zaczynała łączyć ludzi, którzy marzyli o tym, by mieć wpływ na losy świata.

Prawie dwadzieścia lat temu, wszystko było inne. Członkowie organizacji, by dodzwonić się do szkół, pozyskać nauczycieli – musieli korzystać z książek telefonicznych. Mało która firma istniała wówczas w sieci.

„Dopiero kilka lat temu zdaliśmy sobie sprawę ze swoich ograniczeń. Doszliśmy do wniosku, że tam, gdzie są zagrożenia, istnieją też możliwości “- powiedziała Barton. „Już dojrzeliśmy do momentu, w którym zdecydowaliśmy się na usprawnienie i lepsze wykorzystywanie danych i technologii w ogóle”.

Technologiczną modernizację WE przeprowadza z użyciem takich rozwiązań Microsoft jak chmura – Azure oraz Office 365. Ponieważ organizacja działa na zasadach non-profit, ma dostęp do wspomnianych narzędzi bez wydawania choćby pensa.

„Cały czas jesteśmy na etapie przekształceń. Wszystkie technologiczne aspekty naszej działalności konsultujemy z Microsoft, po to by udało nam się wspólnie wypracować optymalne rozwiązania dla naszej organizacji” – mówi Barton.

Pomagając uczymy się od siebie

Microsoft pomaga zbudować cyfrową przyszłość organizacji WE na kilka sposobów. Jako przykład może posłużyć szkolenie, w którym uczestniczyło 12 pracowników WE oraz eksperci marki Microsoft. Spotkanie miało miejsce w Redmond.

„Wspólnie, staraliśmy się koncentrować na konkretnym problemie. Zależało nam na przeprowadzeniu tych spotkań, ponieważ zawsze udawało nam się na nich wypracować optymalne rozwiązania dla naszego partnera” – twierdzi Steve Sweetman, Digital, Services and Success CTO Office w Microsoft.

Sweetman i jego współpracownicy, Phillip Joe i Dan Mehaffey, odwiedzają szkoły w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Rozmawiają tam z nauczycielami i studentami, zbierają informacje i wspólnie określają kierunki, w których dokonują technologicznych przekształceń.

„To swoista podróż, w którą ruszamy razem z naszym klientem” – mówi Sweetman. „Chcemy, żeby to on był w centrum” – dodaje.

Organizacja WE pomaga ludziom w krajach rozwijających się. Jednym z przykładów takiej pomocy jest dochód pochodzący ze sprzedaży w sklepie ME to WE, gdzie największą popularnością cieszą się ręcznie robione bransoletki, wykonane przez kobiety z najdalszych zakątków świata. Dochód ze sprzedaży tych produktów przechodzi na pomoc dla nich.

„Technologia umożliwiła transformację. Mogę dzisiaj śledzić trasę dostawy zestawu obiadowego, więc dlaczego nie mógłbym śledzić wpływów z darowizn dobroczynnych? To przejrzysty sposób na obserwowanie wpływów trafiających do puli na finansowanie działalności charytatywnej ” – mówi Kielburger.

„Chcemy zrozumieć proces cyfrowej transformacji, bo bez wątpienia jesteśmy jej częścią. To zrozumienie, pomoże nam nakreślić swoistą mapę drogową zmian, koniecznych do przeprowadzenia w naszej organizacji” – dodaje Kielburger.

Eksperci Microsoft oraz przedstawiciele WE współpracują ze sobą nie tylko w ramach działalności edukacyjnej. Często, między partnerami, dochodzi do tzw. burzy mózgów. Wszystko odbywa się w specjalnym pomieszczeniu przeznaczonym dla zespołu projektowania systemu Windows.

Hugh Nettar, dyrektor ds. zarządzania projektami digitalowymi w organizacji WE, który uczestniczył w takim spotkaniu, tak relacjonował je kilka tygodni później:

„Trening w firmie Microsoft okazał się być bardzo przydatny. Jesteśmy w ekscytującym momencie w historii rozwoju naszej organizacji. Od tego jakie zmiany wprowadzimy już teraz, będą zależały efekty pracy organizacji, które zobaczymy za kolejne 21 lat” – twierdzi Nettar.

Z kolei cytowana już wcześniej Erin Barton, jest przekonana, że przed WE ogromne wyzwania, a technologiczne zmiany, które czekają organizację w najbliższym czasie, Barton opisuje następująco:

„To moment, który można porównać do rozmów o budowie samolotu, którym chcemy ruszyć w podróż. Na razie jesteśmy na starcie drogi. Na jej końcu będziemy chcieli bezpiecznie wylądować”.