#MicrosoftMówi: Obudź w sobie twórcę

Podobno prawdziwa kreatywność zaczyna się w momencie, w którym kończą się słowa. Dlatego tak bardzo ucieszyła nas reakcja osób, którym pokazaliśmy nowe urządzenia z linii Microsoft Surface jako pierwszym w Polsce. Zabrakło im słów. To najlepsza możliwa recenzja tego produktu, na jaką mogliśmy kiedykolwiek liczyć.

Wszyscy urodziliśmy się twórcami

Każdy pomysł można oczywiście najpierw rozpisać, poukładać sobie w głowie, zaplanować itd. Jednak te najlepsze pomysły zazwyczaj pojawiają się w chwili olśnienia. Zazwyczaj są to proste, intuicyjne wręcz rozwiązania, które stają w poprzek konwenansom i przyjętym regułom.

Wracając do słów – tym, które najlepiej opisuje nowe komputery Microsoft Surface, jest kreatywność. Od pewnego czasu to słowo stało się wytrychem, na stałe wpisując się w definicje rozmaitych zawodów. Równie często wymieniamy je także na liście naszych umiejętności zawodowych na portalach typu LinkedIn.

Microsoft przeprowadził badania, z których wynika, że co drugi z nas uważa się za ekstremalnie kreatywnego, a raptem nieco ponad 4 proc. ankietowanych przyznaje, że ich kreatywność jest znikoma. Zawodowo wśród tych opisujących się jako „kreatywni” brylują prawnicy: aż 70 proc. z nich deklaruje wyjątkową kreatywność. Co ciekawe: wśród artystów, czyli tych którzy kreatywnością karmią się od dziecka, za innowacyjnych i pomysłowych uznaje się raptem… 39 proc. osób.

Jak bardzo jesteś kreatywny? Źródło badania: Microsoft, Girls in STEM

Jestem zdania, że kreatywność ma w sobie każdy z nas. Trzeba ją tylko umieć uwolnić To jak i czy w ogóle jej używamy, jest kwestią świadomości, chęci i ćwiczeń, które pozwalają ją wyzwolić i rozwinąć. Musimy mieć przestrzeń, powierzchnię dla naszej kreatywności. Jeśli jestem malarzem – muszę mieć swoje płótno, na które przeleję moje malarskie wizje. Jeśli jestem grafikiem – muszę mieć canvas, na którym będę tworzył. Jeśli jestem architektem – muszę mieć kartkę papieru, na którą naniosę moje projekty. Owszem, kreatywność ma swoje źródło w nas, ale swoje ujście musi znaleźć już poza nami.

Dla nas tym ujściem dla niewyczerpanej, ludzkiej kreatywności, jest Microsoft Surface Studio 2.

Kreatywność swoje ujście znajduje w produkcie

W Microsoft wierzymy, że rozwój kreatywności bezpośrednio związany jest z rozwojem technologii oraz sposobem, w jaki projektujemy nasze urządzenia. Nasi inżynierowie opracowują nasze produkty pod takim kątem, aby nie tylko były designerskie czy wydajne, ale przede wszystkim – by tworzyły warunki do rozwoju naszej kreatywności.

W 2014 roku pokazaliśmy Polakom Microsoft Surface Pro 4, pierwszy komputer z serii Surface nad Wisłą. Tak się zaczęło. Później dołączyły kolejne iteracje Surface Pro, Surface Laptop, Surface Book 2, Surface Go – wreszcie: Surface Studio 2. Po 5 latach doczekaliśmy się u nas kompletu urządzeń z tej serii. I rzeszy wiernych fanów naszych produktów, którą tworzą mobilni profesjonaliści z kreatywnym zacięciem.

Świat technologii poniekąd przypomina świat mody. Zmieniają się trendy, kroje, a przede wszystkim: jakości materiałów i koncepcje kreatorów. Przymierzając się – nomen omen – do premiery nowych urządzeń z rodziny Microsoft Surface, zaprosiliśmy do udział w niej ludzi, którzy już na pierwszą myśl kojarzą się z kreatywnością. Wybraliśmy twórców, dla których element kreacji w ich pracy odgrywa pierwszorzędną rolę. I tak, wśród ambasadorów nowych urządzeń Microsoft Surface dla kreatywnych znaleźli się: Marcin Dobas, fotograf National Geographic Polska, Adrian Kilar, twórca wideo i YouTuber oraz Radosław Gajda, architekt i wpółprowadzący blog Architecture is a Good Idea.

Surface Studio 2 – cyfrowe płótno dla kreatywnych

Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że Microsoft Surface Studio 2 otwiera w Polsce nowy etap dla technologii w obszarze zawodów kreatywnych. Jego ekran o przekątnej 28” to nic innego, jak nieograniczona przestrzeń dla wyrażenia nawet najbardziej ekstrawaganckich inwencji.

„Surface Studio 2 to połączenie komputera z narzędziem, które kiedyś było nieodzowną częścią zawodu architekta, a dzisiaj odeszło już trochę w niepamięć – deską kreślarską. Jego możliwości przydadzą się w dużych biurach szczególnie na etapie pracy koncepcyjnej albo w zespołach konkursowych, zaś w małych biurach może zrewolucjonizować kontakty z klientem, gdzie rozmowa o projekcie wnętrz może przenieść się ze sterty kalek na jego duży, dotykowy i ruchomy ekran” twierdzi Radosław Gajda, architekt.

Gdy w Microsoft tworzyła się koncepcja ultra-wydajnej stacji roboczej, jaką jest Surface Studio 2, jej kluczowym elementem była kwestia dopasowania możliwości pracy na tym komputerze z indywidualnymi potrzebami twórców: rysowników, architektów, designerów czy muzyków. Każdy z nich, pracuje we właściwy sobie sposób, korzystając z mniej lub bardzie pochylonego ekranu oraz wybranych akcesoriów. Wraz z Surface Studio 2 Microsoft dał im to wszystko – i coś więcej.

„W pracy fotografa potrzeba narzędzia oferującego więcej niż sam komputer z myszką i klawiaturą. Surface Studio 2 ma nie tylko dotykową matrycę, piórko pozwalające na pracę jak na tablecie graficznym ale również peryferyjne urządzenie jakim jest Surface Dial które daje mu wielką przewagę nad konkurencyjnymi urządzeniami. Jeśli na to nałożymy potężną moc obliczeniową otrzymujemy komputer przy którym aż się chce usiąść i wywoływać zdjęcia” mówi Marcin Dobas, fotograf National Geographic.

Tym co wyróżnia urządzenia z rodziny Microsoft Surface jest wyjątkowy dobór materiałów oraz narzędzi, które w zestawie z komputerami, każdemu użytkownikowi pozwalają stworzyć wyjątkowe dzieła. Takim narzędziem z pewnością jest Surface Dial, czyli Koło które rzeczywiście pozwala podkręcić kreatywność do gigantycznych rozmiarów.

„W pracy montażysty ważna jest nie tylko wydajność sprzętu ale też sposób w jaki wykonujemy edycję obrazu a wiadomo, że dostosowany warsztat sprzyja twórczej pracy. Dlatego od zawsze jestem zwolennikiem narzędzi które urozmaicają zadanie do wykonania a do takich należy Surface Dial którym mogę śmiało i dokładnie przesuwać się na linii czasu i Pióro z którym mam do czynienia po raz pierwszy. Ono najbardziej właśnie przypadło mi do gustu bo dzięki niemu cięty materiał filmowy staje się niemalże namacalny” mówi Adrian Kilar, producent video i twórca YouTube.

Nie ma wzoru na kreatywność. Nie istnieje katalog warunków, po których spełnieniu nagle stajemy się kreatywni. Istnieje jednak pewien zestaw praktyk, których uskutecznianie pozwala nam rozwijać nasze kreatywne zdolności. Myślicie sobie: nie, to nie dla mnie? Ja nie jestem kreatywny? OK, przekonajcie się sami. Weźcie do ręki pióro Surface Pen. Stańcie przed ekranem Surface Studio 2. Pobawcie się Surface Dial. Zobaczcie, dokąd poniesie Was wyobraźnia. I zacznijcie budzić w sobie ten twórczy pierwiastek, który bez wątpienia w sobie macie.

Klauzula dotycząca publikowania treści

Treści zamieszczone w Centrum Prasowym Microsoft, w tym również na blogu ekspertów #MicrosoftMówi, zostały przygotowane przez pracowników Microsoft w celu ich dalszego wykorzystania przez dziennikarzy oraz media. Artykuły pracowników Microsoft, opublikowane w Centrum Prasowym Microsoft, w tym na blogu #MicrosoftMówi, mogą być wykorzystywane w całości oraz we fragmentach, pod warunkiem oznaczenia źródła ich pochodzenia. Dotyczy to zarówno tekstów, jak i zdjęć oraz filmów zamieszczonych w Centrum Prasowym Microsoft, w tym na blogu #MicrosoftMówi.

Jednocześnie Microsoft potwierdza, że posiada całość majątkowych praw autorskich do tak udostępnianych treści, uzyskał zgodę na rozpowszechnianie wizerunku osób, występujących w udostępnionych treściach oraz wszelkie inne zgody wymagane przepisami prawa do tego, aby treści mogły być udostępnione i rozpowszechnione publicznie na powyższych warunkach.