Przejdź do głównej zawartości

#MicrosoftMówi: Wróżby z cyfrowych kart czy barometr trendów napędzany technologią?

Samozwańczy „kurator trendów” Rohit Bhargava znalazł ciekawy sposób na odczytywanie przyszłości. W tym celu niszczy prasę drukowaną i tworzy instalacje z przyklejanych kartek z notatkami. W ciągu całego roku i wszystkich odbytych podróży oraz wykładów gromadzi niezliczone sterty czasopism, a następnie przegląda, wydziera i miesza ich treści redakcyjne i reklamowe, aby znaleźć wskazówki na temat tego, co jest teraz i – przede wszystkim – co nowego pojawi się w nadchodzących latach. Jego zdaniem „to trendy tak naprawdę wyjaśniają, jak działa ten świat”.

Wykorzystując to, co sam nazywa “metodą stogu siana”, Bhargava sortuje, przesiewa i przesuwa materiał znaleziony przez siebie i jego zespół. Stopniowo udaje im się wynajdywać połączenia, powstają kombinacje, pojawiają się synchroniczności i wybijają się trendy. Ekspert kompiluje to, co zbiera w rocznej serii książek zatytułowanych “Non Obvious: How To Predict Trends and Win The Future“, które zostały opublikowane w kilkunastu językach. Co więcej, razem z zespołem przeszkolili już ponad milion osób, w tym przedstawicieli biznesu, na temat prądów i „wirów” kulturowych, które kształtują nasze życie.

“Najważniejsze to szukać, gdzie indziej niż wszyscy inni” – mówi Bhargava. “Ja zazwyczaj wybieram wiele informacji o rzeczach, których nigdy bym nie zauważył, ponieważ media koncentrują się zazwyczaj na innych kwestiach”.

Jego „wszystkożerna” dieta zawiera wszystko, od takich czasopism, jak The Atlantic i Variety, po magazyny miejskie (Washingtonian), czasopisma dla absolwentów (magazyn Emory), publikacje specjalistyczne (USA Philatelic, Adweek), zagraniczne czasopisma, a nawet magazyny pokładowe, które zdecydowanie nie zostały opublikowane z myślą o takim profilu czytelnika (Teen Vogue, Modern Farmer).

Ironia “przyszłości, która dzieje się teraz” opierająca się w dużej mierze na papierze w dobie cyfrowej nie jest zdaniem Bhargavy stracona.

“Myślę, że ludzie są bardziej zaskoczeni niż ja,” powiedział Bhargava. „To, co widzisz, to papier. To, czego jednak nie widzisz, to moje konto w aplikacji Feedly, gdzie każdego tygodnia czytam setki opowiadań”. Łowca trendów opiera się także na rozmowach podczas konferencji i wywiadach prowadzonych przez jego współpracowników. Ale Bhargava dostrzega pewną taktyczną przewagę w skanowaniu ogromnej ilości informacji w formie fizycznej.

“Jest powód, dla którego każdy złoczyńca w serii o perypetiach Jamesa Bonda patrzy na dioramę świata, który próbuje podbić.” -mówi. “Mam jednak nadzieję, że nie robię tego w tym samym celu;)”. „Jedyne, co można mi zarzucić to to, że chcę, aby ludzie myśleli za siebie. A oni niestety nie zawsze tego chcą”.

Organizatorzy konferencji i kongresów doceniają doświadczenia, które zapewnia sam Bhargava – występuje na ponad 50 wydarzeniach rocznie, oprócz konsultacji z firmami i nauczania mniejszych grup. “Moim celem jest dać im coś, co mogą zrobić sami, a nie tylko ich zainspirować. Chcę pomóc tym osobom znaleźć interesujące pomysły w nieoczekiwanych miejscach”.

I chociaż docenia tradycję i rygorystyczną metodologię, nie jest zwolennikiem robienia rzeczy zawsze tak samo, bez wprowadzania zmian.

“Nawyki, które mamy są niekiedy naprawdę trudne do oduczenia” – powiedział słuchaczom na niedawnej konwencji dotyczącej oprogramowania budowlanego w San Antonio. “Rzeczy, które znamy, najlepsze praktyki, naprawdę trudno jest porzucić”.

Jeśli zamierzamy być innowatorami, musimy niestety porzucić pewne przyzwyczajenia.

Właśnie dlatego jedną z jego pięciu zasad myślenia nieoczywistego jest “być zmiennym” – innymi słowy, utrzymywać je w ruchu. Inne to “być uważnym”, ciekawym, zamyślonym” czy “eleganckim”. To ostatnie polecenie jest przewodnikiem dla zwięzłych nazw, które lubi przypisywać trendom, które obserwuje.

Na przykład “brand stand” to określenie mówiące o tym, jak korporacje mogą zyskać na atrakcyjności dzięki wsparciu swojej pracy poprzez społecznie świadome działania. (“Zadaniem marketingu nie jest sprzedawanie samochodu, tylko doprowadzenie ludzi do wejścia do salonu sprzedaży” – wyjaśnia Bhargava.) A “przystępny luksus” to idea, w myśl której doświadczenia i przedmioty, które wywołują autentyczność i szczerość, są czasami uważane za wartościowe jako produkty wysokiej klasy, pochodzące od producentów z długą historią obecności na rynku.

Oprócz wyodrębnienia 15 trendów dla każdej edycji książek Non Obvious, Bhargava wraca także do przeszłości, aby ponownie ocenić trafność swoich przewidywań. Weźmy dwa z nich opublikowane w 2013: “szlachetny druk” i “markowe inspiracje”. Podczas gdy przywiązanie konsumentów do książek i mediów drukowanych w ogóle nie zniknęło (Bhargava wciąż nadaje ten trend ocenę A pięć lat później), marki są mniej skłonne do organizowania jednorazowych wydarzeń, dzięki którym mogłyby się wyróżnić (dziś daje temu trendowi jedynie ocenę C).

W trakcie ponownej oceny trendów Bhargava zdał sobie sprawę, że może również przedstawić je w nowy sposób. Coraz częściej wykorzystuje wizualizację danych jako narzędzie do opowiadania historii. Platforma Microsoft Power BI pozwoliła mu stworzyć “Nieoczywisty trend“, okresową tabelę z pulpitem w stylu elementów, które pokazuje – jak trendy łączą się przez lata z branżami i obszarami zainteresowań.

Przyjemny i jednocześnie „informacyjny” pulpit kontrolny Power BI to kolejny produkt stale rozwijającego się nieoczywistego wszechświata. Planuje również coś, co nazywa “najbardziej nieoczywistą rzeczą do zrobienia”, czyli krótki podcast o przeszłości hostowany przez futurystę. A on i jego żona, Chhavi, są współwłaścicielami wydawnictwa “Ideapress”, które opublikowało już 22 książki i ma kolejnych 12 w kolejce. Jego własny wkład do serii można porównać wielkością do prowadzenia małej firmy.

“Myślę, że każdy z nas może być bardziej innowacyjny, bardziej kreatywny” – powiedział on swojej publiczności w San Antonio. “Musimy po prostu dać sobie przyzwolenie, aby to zrobić.” Udowodnił to następnego ranka prowadząc warsztat dla około dwudziestu kierowników i pracowników. Zebrali się przy stołach z ułożonymi w stos z czasopismami.

Otworzył go ćwiczeniem rysunkowym i wkrótce grupa przeszła do metody „stogu siana” Bhargavy, wertował czasopisma przed nimi szukając nowych pomysłów i rzeczy, których wcześniej nie widzieli. “Wiem, że niektórzy z was czują się niekomfortowo, ale te czasopisma są przeznaczone do kreatywnego niszczenia” – powiedział. “Chcę usłyszeć, jak wyrywacie rzeczy z tych magazynów, może to być reklama, może to być opowieść. Zapraszam do współpracy z całym stołem i układania wspólnej historii”.

Selekcja jest najlepszą metodą przekształcania hałasu w znaczenie.

Dwa stoły opowiedziały tę samą opowieść o nowych smyczach do chodzenia z dziećmi. Inna osoba pokazała temat nowej linii kosmetyków do makijażu od firmy Crayola. Jeszcze inny członek warsztatów znalazł podbiurkowy rower, który generuje moc poprzez pedałowanie. “To jak kolejny poziom certyfikacji LEED”, żartował Bhargava. “Możesz zasilać swój własny budynek.”

W niecałą godzinę uczestnicy dostrzegli to, co dla Bhargava jest całorocznym procesem, tworząc kopce materiału, które nabierają większego znaczenia wraz z wiekiem i kolejnymi porównaniami.

“Czasami musimy poświęcić trochę czasu”, powiedział. Uważa, że jego metoda stogu siana przypomina zbieranie mil lotniczych. Pomysły są tam, montowane w czasie, gotowe do zrealizowania, kiedy są potrzebne.

Photos by Brian Smale / © Microsoft